Rolex Rolex
4206
BLOG

KRYMINALIŚCI

Rolex Rolex Polityka Obserwuj notkę 73

 

Wiemy na pewno, że premier mojego państwa oddał śledztwo w ręce Rosjan, wiemy na pewno , że śledztwo nie będzie... że te raporty, to co robi strona rosyjska nie zmierza do ujawnienia prawdy, to już wiemy na pewno, ponieważ są informacje, mogę powiedzieć skąd. Z Krakowa mam informacje, z pierwszej ręki, z laboratorium, które analizowało tak zwane kopie czarnych skrzynek, że te taśmy są bezczelnie montowane i... i wycinane są całe fragmenty... że tam są braki, ubytki, montaże i manipulacje. I to potwierdzili ludzie z laboratorium, które analizowało zapisy kopii, na razie kopii, bo oryginałów nie dostaniemy nigdy zapewne.

Jan Pospieszalski dla radia Wnet, 10 kwietnia 2011 (http://www.radiownet.pl/sluchaj/#/publikacje/jan-pospieszalski-i-ewa-stankiewicz-w-rozmowie-z-jerzym-jachowiczem)

Decyzję zapadła prawdopodobnie w trójkącie Donald Tusk-Tomasz Arabski-Paweł Graś. Dla rządu rozwiązanie w którym śledztwo w sprawie katastrofy prowadzą Rosjanie było wygodne, ponieważ Rosjanie odpowiedzialność za katastrofy lotnicze -zwykle -zrzucają na pilotów. Tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS-a z instrukcją na temat tego jak mają się wypowiadać na temat katastrofy. Tak się składa, że poznałem treść tego SMS-a. Brzmiał on tak: „Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił”. Donaldowi Tuskowi i jego współpracownikom od początku nie chodziło o to, jak zostaną potraktowani Polacy. Chodziło o ochronę własnych posad.

Gen. Petelicki dla Wprost 9wywiad zdjęty, opublikowany w całości tu: http://kruk.nowyekran.pl/post/10073,zdjety-ze-wprost-wywiad-gen-petelickiego-o-raporcie-ws-przyczyn-katastrofy-smolenskiej)

Te dwa cytaty nie wstrząsnęły światem polskiej polityki, choć powinny. Pierwszy został przemilczany, drugi wzbudził wściekłość tych, których wściekłość miał wzbudzić, ale został szybko przykryty intensywnymi zabiegami zmierzającymi do znacznego odchudzenia manifestacji patriotycznej w dniu 10 kwietnia 2011 roku w Warszawie i napompowania kilkunastoosobowej reprezentacji ubeków i ich współpracowników 18 kwietnia w Krakowie, do porażającej liczby kilkudziesięciu (fotoshop nie dał rady, robiły się fraktale z tych samych facjat).

Recz jasna człowiek wolny, a więc mający możliwość używania rozumu w stanie wolności, nad tymi oświadczeniami nie może przejść do porządku dziennego.

Pierwsze, jeżeli jest prawdziwe, stawia wszystkich prokuratorów prowadzących śledztwo smoleńskie w kolejce na przyszłą ławę oskarżonych, chyba że Polska zniknie i nie będzie mogła w czasie ich życia wymierzyć im sprawiedliwości. Jeśli to, o czym mówi pan red. Pospieszalski jest prawdą, to ta wiedza jest znana komisji pod przewodnictwem Jerzego Millera, prokuratorom wojskowym oraz ich przełożonym, w tym również prokuratorowi generalnemu. A jesli jest znana, to znaczy, że mają oni wiedzę o tym, że rosyjska prokuratura dopuściła się przestępstwa przeciwko polskiemu wymiarowi sprawiedliwości fałszując zapisy czarnych skrzynek.

Fałszowanie zapisów czarnych skrzynek statku powietrznego, który uległ katastrofie, w czasach pokoju, jest również czynem wykluczającym z kręgu narodów cywilizowanych i jest jednocześnie przyznaniem się do winy w sprawie śmierci 96 obywateli polskich, niezależnie od tego, która z hipotez przebiegu tragicznego zdarzenia okaże się ostatecznie bliższa prawdzie.

Przypomnijmy, że dzisiaj zostali do Polski wpuszczeni ludzie, którzy – przy założeniu prawdziwości informacji, są kryminalistami – sprawcami fałszowania zapisów rejestratorów Tu-154 nr 101, i ich obecność, a szczególnie dostęp do świadków, dokumentów i polskich śledczych, może grozić kolejnymi przestępstwami jak to: zastraszanie świadków i poszkodowanych, funkcjonariuszy publicznych, dalsze próby mataczenia, a przede wszystkim dostęp do materiałów śledztw prowadzonych w Polsce, co dalsze próby fałszowania materiałów rosyjskich ułatwi.

Jeżeli prawdziwa jest informacja druga, to ława oskarżonych się wydłuża i to bez konieczności zakończenia śledztwa w sprawie samej katastrofy. Musi odbyć się proces w sprawie zorganizowanej przez rząd RP i część posłów i senatorów na sejm RP akcji dezinformacyjnej, w sytuacji w której rzeczywiste przyczyny katastrofy są nieznane, i – minęło kilka, kilkanaście minut, nie można (nikt nie może) wykluczyć wrogiego działania państwa gospodarza, państw trzecich bądź zamachu terrorystycznego, co wyczerpuje znamiona zbrodni zdrady stanu, polegającej na celowym osłabianiu zdolności mobilizacyjnych w przypadku zagrożenia.

Ponieważ osobiście nigdy nie zetknąłem się z kłamstwem tak pana redaktora jak i pana generała; zresztą w dzisiejszej sytuacji ujawnienie tej wiedzy skazuje na medialną anatemę, więc nie widzę tutaj najmniejszego motywu mogącego świadczyć o jakiejkolwiek najszerzej rozumianej korzyści z takiego ujawniania, uznaję te wiadomości za prawdopodobne, tym bardzie, że i w jednym i drugim przypadku nie doszło nawet do zapowiedzi wytoczenia procesów czy – co byłoby bardziej właściwe, do zgłoszenia zawiadomienia o przestępstwie do prokuratury, tym razem cywilnej.

Obydwie te informacje razem, jak i każda z nich osobna, nie są niczym innym, jak stwierdzeniem, że zwykła kryminalna banda, wprowadzając w błąd wyborców, przejęła władzę i od tej pory żaden Polak, w tym również krzyżówka genetyczna Polaka z lemingiem czy lemurem, nie może spać spokojnie.

Ta banda, z powodu strachu przed konsekwencjami nie odda władzy i do jej zachowania posłuży się nie tylko kłamstwem, ale i szantażem, korupcją, przemocą, każdym przestępstwem, w tym zbrodnią, byle tylko uniknąć odpowiedzialności.

A jeśli nawet wspólnym wysiłkiem doprowadzimy do ich odsunięcia od władzy i okaże się, że jest nas – wolnych ludzi, na tyle wielu, że ich odspawanie od steru rządów okaże się nieuniknione, przed ucieczką z Polski nie pominą żadnej sposobności, by ten kraj zadłużyć, sprzedać i okraść; doprowadzić do bankructwa za garść srebrników dla siebie, dzięki czemu będą mogli liczyć na spokojną i zasobną starość w jakimś kraju, który im wynagrodzi zdradę.

Pozdrawiam

Rolex
O mnie Rolex

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka